Oszuści w sieci nie śpią!
Uwaga, apelujemy po raz kolejny do wszystkich mieszkańców: „Nie daj się oszukać w internecie!”. Policja w całym kraju przyjmuje wiele zgłoszeń o kolejnych oszustwach, gdzie ofiarami nie tylko są osoby starsze, ale także młodzi ludzie. Ostrzegamy i przypominamy – sprzedając rzeczy w internecie na portalach typu OLX, MarketPlace, Vinted możesz stać się ofiarą oszustów, którzy czekają aby dobrać się do zgromadzonych środków na rachunku bankowym. W całym kraju ruszyła kampania pn. „#ZnamTeNumery”.
Przypominamy o kilku sposobach działania oszustów:
OLX, MarketPlace, Vinted - wyłudzenie danych wrażliwych do logowania bankowego
Jesteś sprzedawcą na portalu aukcyjnym. Oszust chce od Ciebie kupić przedmiot. Pisze do Ciebie, że przelał pieniądze na stronę banku i wysyła Ci link do logowania. Strona wygląda prawie identycznie jak strona twojego banku. W momencie wypełniania danych wrażliwych oszuści przechwytują twoje dane do konta lub karty debetowej/kredytowej. Włamują się na twoje prawdziwe konto i niestety po chwili stan twojego konta wynosi 0.
Pamiętaj! Nie otwieraj podejrzanych linków!
Metoda „na pracownika banku"
Rozmówca podaje się za pracownika banku. Informuje ofiarę, że jej oszczędności na rachunku bankowym są zagrożone i musi szybko wypłacić, gdyż bank jest już niewypłacalny i za kilka dni ogłosi upadłość. Celem zabezpieczenia środków finansowych oszuści każą wypłacić zgromadzone fundusze i proszą o wpłatę na konto techniczne, gdzie będą “bezpieczne”. Ofiara wpłacając na takie konto niestety pozbywamy się całego swojego majątku.
Metoda „na wypadek"
Oszust, dzwoniąc do pokrzywdzonego, przedstawia się jako policjant lub kolega bliskiego członka rodziny. Tym razem wymyśla historię o rzekomym wypadku, którego sprawcą jest osoba bliska ofierze, a jedynym ratunkiem uniknięcia kary jest przekazanie „poszkodowanej w wypadku” znacznej sumy pieniędzy. Najczęściej pada informacja, że krewny nie może zgłosić się po pieniądze osobiście, ponieważ właśnie składa zeznania w komisariacie. Pieniądze odbiera znajomy dzwoniącego. I niestety pozbywamy się swoich oszczędności.
Pamiętaj! Policjanci nigdy nie proszą o przekazanie jakichkolwiek pieniędzy.
Oszuści podczas rozmowy telefonicznej z potencjalną ofiarą mówią w taki sposób, aby wywołać zdenerwowanie. Grają na emocjach w tak dynamiczny sposób, aby ofiara nie miała czasu skontaktować się z rodziną. Taka manipulacja sprawia, że część z tych osób wierzy w historie opowiadane przez oszustów i przekazuje im swoje oszczędności. Wymyślają coraz to nowsze metody, aby dobrać się do konta bankowego. Wiele osób niestety w ten sposób traci dorobek swojego życia.
Przypominamy, że w całym kraju ruszyła kampania pn. „#ZnamTeNumery”, który ma główne założenia:
-
uświadomienie sobie jak ważne jest ustalenie hasła „rodzinnego” – to tajne słowo klucz, które znają tylko najbliżsi, które potwierdzi, że po drugiej stronie jest osoba prawdziwa, a nie podszywająca się;
-
poznanie dzielnicowego i posiadanie do niego numeru telefonu, który Senior powinien mieć zapisany w widocznym miejscu np. na lodówce i w kontaktach telefonicznych;
-
posiadanie listy telefonów do najbliższych osób, do których w każdej chwili mogą zadzwonić/napisać i te pomogą w weryfikacji sytuacji (tzw. 3 numery bezpieczeństwa);
-
zapamiętanie motta „sprawdzaj, nie ufaj” – czyli, aby Seniorzy nie przekazywali np. osobie podającej się za pracownika banku hasła do konta, a rozłączyli się i zadzwonili do banku np. do opiekuna konta. W sytuacji, kiedy dzwoni pseudopolicjant, że wnuczek miał wypadek, to również by zadzwonili do wnuczka, rodzica, żeby zweryfikować sytuacje, a nie przekazywali pieniędzy.
Na potrzeby kampanii uruchomiona została strona internetowa https://znamtenumery.pl/.
Apelujemy o zachowanie rozsądku i ostrożności w kontaktach z osobami obcymi, szczególnie takimi, które namawiają nas do wypłacenia i przekazania pieniędzy. Każdy przypadek oszustwa, próby wyłudzenia można zgłosić na Policję.