Ruch drogowy

112 na liczniki i blisko 2 promile w organizmie

W ostatnich dniach wiele drogowych kontroli zakończyło się zatrzymaniem praw jazdy za jazdę z nadmierną prędkością. Jeden z zatrzymanych mężczyzn wcale nie powinien siadać za kierownicą! Miał zakaz prowadzenia pojazdu, 1,74 promila w organizmie i 112 km/h w obszarze zabudowanym.

29-letni mężczyzna został zatrzymany 17 października o godzinie 11.30 przez funkcjonariuszy Wydziału Ruchu Drogowego po rażącym naruszeniu prędkości w miejscowości Dzierżnica. Kierowca opla zafira, gdy znajdował się w obszarze zabudowanym miał na liczniku 112 km/h. Na domiar złego okazało się, że mieszkaniec powiatu wrzesińskiego jest nietrzeźwy i w organizmie ma 1,74 promila alkoholu. To jednak nie wszystko! Po dokładnym sprawdzeniu wyszło na jaw, że mężczyzna ten w ogóle nie powinien kierować żadnym pojazdem, ponieważ za podobne łamanie prawa został ukarany już wcześniej przez sąd - zakazem prowadzenia pojazdów. Mundurowi podkreślają, że tym razem w czas wyeliminowali „delikatnie mówiąc” bezmyślnego kierowcę z ruchu zanim doszło do drogowej tragedii.

Półtorej godziny wcześniej na zdecydowanie za szybkiej jeździe zatrzymany został kierowca opla volvo. Mieszkaniec powiatu mogileńskiego stracił prawo jazdy, za to że w obszarze zabudowanym miejscowości Janowo jechał z prędkością 109 km/h.

14 października brawurowa jazda na ulicy Harcerskiej w Środzie Wlkp. również zakończyła się utratą prawa jazdy. Tym razem dokument został zatrzymany mieszkańcowi sąsiedniego powiatu – wrzesińskiego. Kierowca bmwx5 jechał przez miasto z prędkością 102 km/h.

Dzień później taka sama dotkliwa kara spotkała kierowcę volkswagena passata. Mieszkaniec powiatu ostrowskiego mknął w Zielnikach z prędkością 100 km/h. Warto zaznaczyć, że w Zielnikach nie tylko występuje obszar zabudowany, ale prędkość tam jest obniżona do 40 km/h i z maksymalnie taką prędkością można tam przejeżdżać.

Kary dla brawurowo jeżdżących kierowców na pewno nie złagodnieją. Zatem jeśli nie chcemy stracić prawa jazdy jedźmy wolniej. A najlepiej zdejmijmy nogę z gazu nie ze względu na kary lecz dla swojego bezpieczeństwa oraz innych uczestników ruchu drogowego.

Materiał video w przygotowaniu.

Powrót na górę strony