Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zgubiła go chciwość

Data publikacji 31.03.2014

laptopwlamanie201421-latek zgłosił, że nieznany sprawca włamał się do jego pojazdu i skradł wartego blisko 2 tys. zł. laptopa. Po wielu wykonanych czynnościach policjanci ujawnili jednak prawdę. Żadnych złodziei i włamania nie było. Mężczyzna wszystko wymyślił by wyłudzić odszkodowanie.

 

 

19 marca w środę, 21-letni mieszkaniec Nowego Miasta n/Wartą zaniepokojony zatelefonował pod numer 997. Informował oficera dyżurnego, że ktoś włamał się do jego auta. Zgłaszał również, że do zdarzenia doszło w okolicy dworca kolejowego w Środzie Wlkp. Dyżurny jednostki wysłał na miejsce grupę policjantów kryminalnych. Właściciel samochodu wyjaśnił śledczym, że zaparkował swój samochód nieopodal dworca i po zakupieniu biletu pojechał pociągiem do Poznania. Gdy wrócił, zauważył rozbitą szybę w swoim daewoo leganza. Mężczyzna zgłaszał również funkcjonariuszom, że z wnętrza pojazdu nieznany sprawca skradł wartego blisko 2 tys. zł laptopa.

Policjanci rozpoczęli starania by szybko wykryć sprawcę tego przestępstwa. Technik kryminalistyczny wykonał oględziny miejsca zdarzenia oraz czynności zmierzające do odnalezienia i zabezpieczenia śladów włamania. Detektywi w tym czasie ustalali świadków - przesłuchiwali osoby, które mogłyby coś wnieść do sprawy.

laptopwlamanie2014

Kryminalni pracujący nad sprawą, podczas gromadzenia materiału dowodowego mieli coraz więcej pytań i coraz więcej wątpliwości. Nie potwierdzało się wiele okoliczności przedstawianych przez właściciela daewoo. Wystarczyły dwa dni by prawda ujrzała światło dzienne. Funkcjonariusze ustalili, że całe zdarzenie było „wyssane z palca”. Żadnego włamania do auta i kradzieży laptopa w ogóle nie było. Śledczy ustalili, że 21-latek kupił wcześniej komputer na raty i ubezpieczył go od kradzieży. Po zapłaceniu zaledwie jednej raty za sprzęt, obmyślił jak wyłudzić pieniądze z odszkodowania. W grę wchodziła utrata laptopa w wyniku przestępstwa, dlatego zaplanował dokładnie jak okłamać funkcjonariuszy. Misterny plan nie był jednak doskonały. Mieszkaniec Nowego Miasta n/Wartą usłyszał już zarzuty za przestępstwa, których się dopuścił. Dotyczą one zawiadomienia organów ścigania o niepopełnionym przestępstwie oraz składania fałszywych zeznań. Mężczyźnie grozi do 3 lat wiezienia. O wysokości kary zadecyduje sąd.

Powrót na górę strony